Autor |
Wiadomość |
norbertb
Szeregowy
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 12:13, 02 Sty 2006 |
|
Najleprza taktyka to wbić się odrazu do bazy przeciwnika i kosić ich w ich bazie sprawdza się bo mam mastera 7 razy na 10 gram medykiem bo w każdej chwili można się skitrać i dobić sobie hp
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Adex
Podporucznik
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 15:51, 02 Sty 2006 |
|
Sugerujesz camperstwo na respie ?
P.S. Pisze się Najlepsza
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ssargodar
Szeregowy
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 23:56, 25 Sty 2006 |
|
W miastach dobrze się gra po cichu czyli chodzić w kuckach bo nas wtedy nie słychać. Wiele razy kolesie przebiegali obok a już rekord to 9 w jednym miejscu - jak lemingi szli a raczej biegli
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
JeV
Moderator
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bialystok
|
Wysłany:
Czw 10:35, 26 Sty 2006 |
|
No ja tak robie tylko ze szybciej przeciwnik moze zabic !
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Przemo-FHJ
Plutonowy
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Nie 3:37, 05 Lut 2006 |
|
Basekill to dobra taktyka,ale mało honorowa...nie problem nabić 10 fragsó pod rząd(nooby)ale jak to juz sie przyjęło...jak se dasz tak sem masz...baza jest po to by jej bronic..
Najlepszą poza teamplay taktyką na każda mape jest poznanie jej na pamięć z dobrymi szczegółami...znać dobre miejsca na zasadzki i być zawsze o klka kroków przed przeciwnikiem.
Nie mogę nic za to powiedzieć o pojazdach...brzydzę sie nimi i nimi nie gram...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 8:24, 05 Lut 2006 |
|
Cytat: |
Nie mogę nic za to powiedzieć o pojazdach...brzydzę sie nimi i nimi nie gram... |
Widac kolo nie gral w wersje koreanska...
|
|
|
|
|
Przemo-FHJ
Plutonowy
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Nie 16:29, 05 Lut 2006 |
|
grałem:) i to jeszcze jak była w powijakach i na serwach byli sami azjaci...samolociki i łódeczki na tamtych mapkach moze i ciekawe..ale żeby dac takie mapki do rozgrywek ligowych?U nas ma być update na początku tego miecha(czyli teraz jakoś)Może dadzą tym razem system klanów...a nie nową mapke;P
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tomi66
St. Szeregowy
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: No wlasnie ? tesh jestem ciekaw
|
Wysłany:
Pon 13:09, 22 Maj 2006 |
|
norbertb napisał: |
Najleprza taktyka to wbić się odrazu do bazy przeciwnika i kosić ich w ich bazie sprawdza się bo mam mastera 7 razy na 10 gram medykiem bo w każdej chwili można się skitrać i dobić sobie hp |
ee to sie nazywa spawnkilling
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
arczir2d2
St. Plutonowy
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 11:22, 16 Sie 2006 |
|
spawnkilling to mi trochę nie wychodził, i nie za bardzo mi się podoba taka taktyka
pare razy próbowałem i zazwyczaj dedałem, bo koles przez chwile jest niesmiertelny po spawnie ( takie wrazenie odniosłem )
Ja tam wole tradycyjnie, szarża na wroga, rzut dwoma granatami a potem z m4 po główkach
hehe to działa taki przykład. mapka : velruf, 8 graczy, 7 rund.
taki wynik miałem : 20 zabitych, 1 zgon przy czym przeciwnicy nie byli jakimis noobami, miałem najwyrazniej piekną wene wtedy
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Artur110
Szeregowy
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kobylnica
|
Wysłany:
Śro 16:09, 27 Wrz 2006 |
|
Ja równierz uważam że dobra takta to przejać wszystkie flagi i przebic się do bazy wroga medikiem.Kiedy ty przejołoś wszystkie flagi to wróg nie ma z kąd sie odradzać i wtedy ty go kosisz.Co wy nato ???
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Hower
Plutonowy
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 16:33, 27 Lis 2007 |
|
na khail najlepsza taktyka jest podłozenie bomby w pokoju gdzie sa te wszystkie telewizory od kamer i sie skitrac tak zeby na 1 zut oka bylo wygladac ze nie zyjesz a kiedy juz zacznie robrajac 1,2,3,4,5 hs i papa na marien podobnie tyle ze nie tam gdzie jest to 1 radio tylko tamto dalej i az tym murkiem sie skitrac i jak ktos nadbieg ai slychac ze zmienai bron to siup hs i ded albo jak wiecej ludu to nade i bajo
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
BlackHost
Szeregowy
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 19:32, 25 Gru 2007 |
|
No właśnie! Jak zacząłem grać, myślę fajna gierka, CS normalnie, wychodzę patrze czy ktoś jest do dednięcia a tu gościu z kałasza mnie napieprza. Formalnie każdą planszę da się przejść kozacko. Tylko trzeba sobie kupić dobrą sniperke i nawalać z jakiegoś dobrego miejsca, oczywiście nie na każdej mapie ale np. na marien. Ja sobie teraz medikiem chodzę z uzim, a czasami też assultem z AK.
POZDRAWIAM!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kropex18
Szeregowy
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sucha Beskidzka
|
Wysłany:
Śro 19:21, 26 Gru 2007 |
|
ja kiedyś campowałem ale miałem staty 0.54 coś koło tego... teraz lubie biegnąć na "Sprincie" na przeciwnika i mam staty 0.78 i dalej rosną! campowanie nie jest takie skuteczne...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kopi89
St. Szeregowy
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 22:25, 27 Gru 2007 |
|
najlepszą taktyką jest gra zespołowa,pomaganie np.jeśli jesteśmy medykiem to wbicie koledze z drużyny hp
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marciocia
St. Szeregowy
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 14:14, 29 Gru 2007 |
|
Moja taktyka jest taka, ze wbijam w jakies wysokie miejsce z ssg(mam dopiero 3 lvl i 45%) i jak cos to mam glocka na wszelki wypadek (ale troche magazynek za szybko mu wylatuje) i wale heady ze snajpy jak ktos cisnie na moja baze. Na emblem wchodze na te góry gdzie jest taka mala budka i leze na nich aż kogos wylukam, a na alberonie to nie radze isc na gory od prawej strony debaranow(bo tam czesto mnie zauwarzali) tylko te na lewej potem wejsc troche na nie i kampic. Deszcz fragow normalnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marciocia dnia Sob 14:16, 29 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|